Dziś nieco o zagadnieniu, które bardzo często jest ignorowane przez osoby, które zadają pytanie kartom. Mianowicie, jak formułować pytanie do kart Tarota?? No właśnie, dlaczego to jest tak istotne ??? Nie każdy bowiem zdaje sobie sprawę, że jest to podstawowy aspekt dobrej komunikacji z kartami a w szczególności, uzyskania konkretnej i wyczerpującej odpowiedzi zwrotnej.
- zatem zastanów się, co w danej chwili Cię trapi, spędza sen z powiek i zadając pytanie kartom, skoncentruj się na tym problemie,
- unikaj zadawania pytań typu „jaka jest szansa..???” – przecież szansę masz zawsze, mniejszą lub większą, ale życie daje nam szansę na spełnianie siebie i swoich planów. Tylko od nas zależy co zrobimy z taką szansą…
- kolejne pytanie, którego nie trawię !!!, a już wskazuje, że sami kodujemy się na destrukcję, to pytanie typu „ jakie nieszczęścia mnie spotkają?? „ , wrrrrrrrrrr aż ciarki przechodzą po plecach – po co tak negatywnie programować swoją podświadomość i kusić los ??? Nie lepiej kusić go i programować do pozytywnych zmian w naszym życiu?? Jeśli będzie czekać Cię w niedalekiej przyszłości jakieś potknięcie, to karty na pewno o tym wspomną nawet gdy nie dotyczy to postawionego pytania – moje karty bardzo często, jako bonus, pokazują mi jeszcze dodatkowe aspekty z życia, a wówczas przekazuję je pytającemu. Wychodzę z założenia, że skoro karty wspomniały o danym temacie, widocznie chcą aby przekazać taką informację… - no chyba, że osoba pytająca zastrzega sobie, że nie chce wiedzieć nic więcej, poza odpowiedzią na konkretne pytanie,
- możesz oczywiście przygotować sobie pytania i poprosić aby tarocistka odpowiednio je przeredagowała, tak aby sens tych pytań pozostał, a odpowiedz była bardziej klarowna i wyczerpująca,
- kolejny nagminny błąd, to zadawanie kartom w kółko tego samego pytania. W takiej sytuacji tarot przestaje współpracować i zaczyna pokazywać „na odczepnego” dziwne rzeczy – nawet tarot nie lubi być w ten sposób sprawdzany… . Kolejne pytanie odnośnie tego samego zagadnienia, najwcześniej powinno zadać się w chwili, gdy już zaszły jakieś zmiany w życiu, bądź też po prostu czas na realizację wróżby już minął. W zależności od sytuacji u jednej osoby będzie to 3 tyg. , a u drugiej będzie to czas liczony w miesiącach. Warto mieć ten aspekt na uwadze i nie mieszać zbyt często w energetyce – to niczego nie przyspieszy a na pewno może pokrzyżować szyki, które prawdopodobnie już zaczęły się klarować, ale Ty jeszcze tego nie wiesz…
- podobna sytuacja: nie należy zadawać tego samego pytania w tym samym czasie, kilku różnym osobom. Odpowiedzi na pewno będą odmienne ponieważ każda z tych osób zapewne używa nieco innego narzędzia pracy , a już na pewno czyta wróżbę w różnym momencie Twojego życia – jest to bardzo ważny aspekt, a chyba nie chcesz aby karty „zbuntowały się” ... Poza tym, może tak bardziej z lakonicznych przykładów - zapytaj swoją przyjaciółkę ze 3 razy o to samo, a w końcu i ona dla świętego spokoju powie Ci to, co chcesz usłyszeć ….
- nie powinno zadawać się pytań o życie osób trzecich ( chyba, że jest to nasza najbliższa rodzina lub partner). Sąsiadka czy Twój były partner na pewno nie życzy sobie aby „zaglądać” w jego energetykę,
Z całą pewnością nie ma złych kart, czy złych wróżb – natomiast są na pewno przestrogi i ostrzeżenia. A to jak je odbierzemy i rozegramy zależy już tylko od nas samych. Przecież wiadomo, że Tarot nie rozwiąże naszych problemów oraz nie poda nam gotowego rozwiązania na tacy. On podpowiada i sugeruje, którą drogę możemy wybrać, która opcja będzie dla nas najlepsza, i co się stanie, gdy wybierzesz daną ścieżkę… Przecież wszystko co jest złe możemy zmienić – być może będzie to kosztować więcej naszego wysiłku, ale to my decydujemy o swoim życiu, i to my podejmujemy kolejne kroki wierząc we własne siły i możliwości. A to co dobre – po prostu pielęgnuj to, i dąż do spełnienia. Pamiętaj, że masz wolną wolę. Nawet brak działania, to też działanie – czyż nie ??? Dlatego zawsze podkreślam, że karty podpowiadają i sugerują. To prognoza, nie pewnik.
Idąc w myśl maksymy „jak Kuba Bogu, tak…” szanujmy tarota, tak jakbyśmy chcieli być sami szanowani przez otoczenie. Zarówno tak jak i Ty nie czujesz się komfortowo, gdy pomagając drugiemu człowiekowi ( zresztą na jego wyraźną prośbę), czujesz że jesteś zupełnie ignorowany – tak i karty w takiej sytuacji nie będą z Tobą szczere. Okaż szacunek swoim podejściem do kart, a one na pewno odwdzięczą się tym samym
W wiadomości skierowanej do moich kart, proszę podaj :
- data urdzenia
- imię i nazwiska ( jeśli jesteś mężatką, zaznacz które nazwisko jest panieńskie)
- pytanie oraz krótki zarys Twoje sytuacji, abym nie musiała się domyślać , co pytający ma na myśli.... Pamiętaj , że pytanie do kart nie może być zbyt ogólne, np. pytając o swoje życie uczuciowe skonkretyzuj, co chciałabyś wiedzieć, i nie zapomnij napisać krótki zarys tej sytuacji, abym nie musiałą się domyślać , a cała wróżba przebiegła sprawnie :)
- jeśli pytanie dot. drugiej osoby np. partnera, potrzebuję również jego dane (jw)
PS. Dane osobowe potrzebuje jedynie do interpretacji numerologicznej - to dla mnie swoista pieczęć energetyczna . Dane nigdzie nie będą ujawniane, ani tym bardziej udostępnianie !!
Bardzo proszę o komentarz do mojej interpretacji. Nawet jeśli nie mam racji, to Twój komentarz będzie dla mnie bardzo istotny, pomoże mi w dalszym rozwoju :)
Życzę samych pogodnych wróżb.
Magicznie pozdrawiam
Terapeutka Reiki oraz
AstroNumerolog Eva HL.
Komentarze
Chcę zapytać
... należałoby zapytać , czy
PROSBA O INTERPRETACJE
Witam Slawomirze
Wróżka czy manipulantka?
witam , nie oceniam pracy
Strony
Dodaj komentarz